Wraz z sezonu narciarskiego na Czantorii będziemy jechać kolejką krzesełkową tylko pięć a nie piętnaście minut tak jak było do tej pory. Jest do doskonałe udogodnienie, ponieważ Czantoria to jedna z najpopularniejszych gór w Beskidach i ośrodku jest dość sporo atrakcji by móc tutaj przyjechać.
Władze ośrodka tym razem postanowiły zainwestować w przestarzały już wyciąg. Na jego miejscu stanie nowoczesna kolej z nowymi i wygodnymi krzesełkami. Gotowy do użytku ma być jeszcze tego roku. 19 czerwca został rozstrzygnięty przetarg na dostawcę i montaż. Startowało w nim kilka firm i nie ma, co się dziwić, ponieważ inwestycja będzie wynosiła prawie 15 mln zł.
Obecnie dwuosobowy wyciąg porusza się z prędkością 2 metrów sekundę. Natomiast nowa kolej będzie ponad dwa razy szybsza. Wywozić będzie ona turystów na górną stację z prędkością 5 metrów na sekundę. Dzięki temu na szczycie znajdziemy się wciągu 5 minut. Dodatkowo krzesełka będą kanapowe, wygodne, czteroosobowe. Dzięki tej inwestycji w ciągu godziny krzesełka przewiozą blisko 2 tysiące osób, co spowoduje znaczne zmniejszenie się kolejek.
Remont ma ruszyć we wrześniu i potrwa całą jesień. Niestety, ale także z nową kolejką pojawia się nowe ceny za przejazd. Lecz jak zapewnia Matuszyński podwyżka cen nie będzie duża.